Autor |
Wiadomość |
jastek
Nowicjusz
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Wto 17:47, 29 Lip 2014 |
|
Leje pijany facet w parku.
Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- Jakie bydle!
A on na to:
- Spokojnie, trzymam go. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
juurek591
Nowicjusz
Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 10:35, 31 Lip 2014 |
|
Jasiu siedzi w parku z tatą i patrzy na rozporek taty i na swój:
- Tato! Czemu ja na rozporku mam 2 guziki a ty 5?
- Widzisz synku, to zależy od wielkości ptaszka.
Tymczasem do parku w sutannie przychodzi ksiądz, a Jasiu mówi:
- Ooooo! Ten to ma chyba orła! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Maxio
Nowicjusz
Dołączył: 10 Sie 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Nie 9:58, 10 Sie 2014 |
|
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku...
Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Siene to musisz z tym żyć... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Greta102
Nowicjusz
Dołączył: 09 Sie 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Nie 10:47, 10 Sie 2014 |
|
Pani w szkole kazała napisać dzieciom wierszyk. Po 10 minutach wszyscy zaczynają czytać. Przyszła kolej na Jasia:
-w wielkich górach Himalajach, słoń powiesił się na jajach.
-Jasiu nie postawie ci pały, ale na jutro masz poprawić wierszyk.
Następnego dnia w szkole:
-w wielkich górach Himalajach, słoń powiesił się na...
-Jasiu!
-... trąbie.
-dobrze.
-i jajami skały rąbie. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Maxio
Nowicjusz
Dołączył: 10 Sie 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 10:29, 11 Sie 2014 |
|
Blondynka niechcący zatrzasnęła drzwi samochodu, zostawiając w środku kluczyki w stacyjce. Na szczęście zostawiła lekko uchylone okno. Poszła więc na najbliższą stację benzynową poprosiła pracownika o długi drucik za pomocą którego spróbuje wyciągnąć kluczyk.
Po chwili na stację benzynową wpada mężczyzna i śmieje się do rozpuku. Ponieważ pracownik stacji pyta co go tak rozbawiło, facet opowiada jak blondynka próbuje drucikiem wyciągnąć uwięziony kluczyk.
Pracownik stacji mówi:
- Ale nie ma w tym nic śmiesznego. To bardzo dobry pomysł. Pierwszy raz w życiu spotkałem tak inteligentną blondynkę.
- Owszem, ale druga siedzi w środku i co chwila mówi: "Trochę w prawo, trochę w lewo"...
------------------
Ciekawy i pomocny [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gerwaz
Nowicjusz
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 9:17, 28 Sie 2014 |
|
Mamo, mamo widziałem dzisiaj Matkę Boską na plebanii!
- Co ty opowiadasz, chyba masz gorączkę.
- Naprawdę! Ksiądz stał z nią w drzwiach i powiedział: "Matko Boska, idź stąd, bo cie jeszcze ktoś zobaczy...". |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Hiacynta
Nowicjusz
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Nie 18:05, 31 Sie 2014 |
|
Rozmawia dwóch kumpli. Jeden z nich mówi:
- Wczoraj wieczorem dyskutowaliśmy jak zwykle z żoną o tym i o owym. Dochodząc do jakże delikatnego tematu eutanazji - o wyborze między życiem i śmiercią - powiedziałem: Nie pozwól mi żyć w takim stanie, bym był zależny od jakichkolwiek urządzeń i karmiony przez rurkę z jakiejś butelki. Jeśli przyjdzie mi znaleźć się w takiej sytuacji, lepiej odłącz mnie od urządzeń, które trzymają mnie przy życiu.
- A co na to żona?
- A ona wstała, wyłączyła telewizor i peceta, a piwo wystawiła za drzwi. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
gran.canaria
Początkujący
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 11:27, 04 Wrz 2014 |
|
Apteka:
- Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów?
- Mam.
- Naprawdę dobry?
- Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie?
- Tak...?
- To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
halohalohalo
Nowicjusz
Dołączył: 30 Sty 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 10:40, 30 Sty 2015 |
|
Pierwszy stopień odwagi:
O czwartej nad ranem wracasz narąbany do domu. Żona stoi w drzwiach z miotłą, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?!
Drugi stopień odwagi::
O czwartej nad ranem wracasz kompletnie pijany do domu. Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej. Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk!
Trzeci stopień odwagi:
O piątej nad ranem wracasz pijany do domu. Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu. Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
- Teraz twoja kolej!
Czwarty stopień odwagi:
O szóstej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch panienek. Stojącej w drzwiach żonie, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
kasian85
Nowicjusz
Dołączył: 13 Kwi 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pon 18:33, 13 Kwi 2015 |
|
Małżeństwo 90-latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi facet.
Lekarz na wejściu pyta go jak minął mu dzień?
On na to: Wspaniale! Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do ubikacji zapalił mi światło, a jak skończyłem to zgasił.
Doktor pokiwał głową, dał tabletki i kazał wejść żonie.
Powiedział jej co przed chwilą usłyszał od jej męża, a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi.
Lekarz na to: Zaraz! Nie skończyłem z panią jeszcze! Co się stało?
Na co babka: Ten kretyn znowu nasrał mi do lodówki! |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
wiseacre
Nowicjusz
Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 14:47, 23 Kwi 2015 |
|
Kowalski umiera i trafia do piekła.
Diabeł mówi:
- Musisz sobie wybrać karę za Twoje grzechy. Pamiętaj będzie ona trwała 1000 lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
- Nie tego na pewno nie chcę
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem
- Tego też nie chcę
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
- Tak, tak to mi się podoba.
- Jesteś pewny? Pamiętaj, że kara będzie trwała 1000 lat.
- Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
- Blondi możesz już przestać, przyszedł Twój zmiennik. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
K34on
Nowicjusz
Dołączył: 14 Maj 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 23:49, 14 Maj 2015 |
|
Pewiem facet był bardzo inteligenty. Już od dziecka miał wysokie zdolności matematyczne i nie tylko. Wygrywał prawie każdy każdy konkurs na którym trzeba było wykazać się wiedzą. Niestety, miał pewien problem mianowicie nie mógł znaleźć przyjaciół czy nawet znajomych. Gdy osiągnął wiek dwudziestu lat postanowił cos z tym fantem zrobić. Poszedł więc do lekarza. Lekarz przepadał pacjenta, zadał parę podstawowych pytań i postawił diagnozę:
- Już chyba wiem co panu dolega - powiedział - mianowicie jest pan zbyt inteligenty, ale można temu zaradzić. Wystarczy że wychlastamy panu 1/4 mózgu.
- Hmm, w sumie nie mam nic do stracenia - odpowiedział mężczyzna- Chlastaj pan.
Jak kazał lekarzowi, tak też lekarz zrobił. Miesiąc później facet przychodzi na kontrolę.
- No i jak tam? - pyta się lekarz
- Hmm, w sumie w porządku. Znalazłem grupę znajomych, chodzimy na wernisaże, do jakiejś galerii ewentualnie do restauracji na lampkę wina. Musze powiedzieć że zmiana nastąpiła diametralna. Ale muszę panu powiedziec panie doktorze że ja to chciałbym tak jeszcze więcej od życia. Czy mógłby mi pan wychlastać jeszcze 1/4 mózgu?
- Nasz klient, nasz pan. - Jak powiedział tak też zrobił.
Facet przychodzi po miesiącu na kontrolę i lekarz pyta:
- No i jak tam?
- No panie doktorze, ogólnie to zajebiście, co tu dużo mówić. Mam fajną ekipę, chodzimy na mecze, do baru na piwo, jakaś dyskoteka po drodze, jakaś fajeczka, żyć nie umierać. Ale panie doktorze, nie dałoby się tak jeszcze 1/4 wychlastać?
- No dałoby się tylko że zdaje pan sobie sprawę że zostanie panu tylko 1/4 mózgu?
- No kurde, jasne że sobie zdaję sprawę, dawaj chlastaj pan!
Oczywiście lekarz wychlastał klientowi 1/4 mózgu.
Po kolejnym miesiącu mężczyzna przychodzi na kontrolę. Lekarz się pyta:
- No i jak tam?
- No k*rwa, panie doktorze jest dobrze w ch*j. Nie ma lipy ku*wa. Zajebiście jak ja pie*dole. Chodzimy z ziomami na stadion, jakieś burdy odpie*dalamy, skujemy jakimś pedałom mordę, skroimy brudasów na osiedlu no ku*wa. W klubie każda dziunia jest moja i nikt do mnie ku*wa nie podskoczy, żaden pie*dolony lamus. Życie jest normalnie zajebiste. Ale wie pan panie doktorze co zrobić żeby było jeszcze bardziej zajebiste?
- Szczerze przyznam że nie wiem
- Trzeba panie ku*wa doktorze, jeszcze jedną 1/4 wychlastać
- Ale proszę pana, jest pan pewien? Czy nie przeraża pana fakt że nie będzie miał...
- Zamknij ryj ku*wa bo ci wypie*dole. Chlastaj pan i nie pie*dol
- No dobra nasz klient nasz pan.
Po kolejnym miesiącu facet przychodzi na kotrolę, smutny siada w kącie, nic nie mówi. Lekarz się pyta:
- No i jak tam?
- No, w sumie w porządku, ale okresu dostałem.
Może nie do końca czarny chumor ale zawsze Emotikon smile - bez urazy dla dam
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez K34on dnia Czw 10:48, 19 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Dropster
Nowicjusz
Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 14:45, 01 Paź 2015 |
|
Wraca gostek zawiany z imprezki i spotyka pana
Kazia - rejonowego listonosza.
- Witam Panie Kaziu!
- Witam, witam, widzę że była ciężka nocka.
- Ano była Panie Kaziu. Mieliśmy małą imprezę z sąsiadami. Graliśmy w taką grę "Kto ja jestem".
- Tak? A na czym ona polega?
- Facet ubiera się w wielkie prześcieradło z dziurką, przez którą wystawia "małego", a kobiety po dotyku muszą odgadnąć kto jest pod prześcieradłem.
- To szkoda, że i mnie tam nie było.
- No, nie wiem, nie wiem, panie Kaziu... Parę razy padło Pana imię...
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dropster dnia Czw 15:39, 28 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
mela
Nowicjusz
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 12:31, 08 Sty 2016 |
|
Co robi Jezus na rondzie?
Nawraca |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Lady_Makbet
Bywalec
Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 9:25, 17 Mar 2016 |
|
Mistrz w pchnięciu kulą do trenera:
- Dziś muszę pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa!
- E! nie dorzucisz... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|