Niska samoocena

Mam o sobie bardzo słabe mniemanie, zwłaszcza jeśli chodzi o wygląd. Czuję się nieatrakcyjna, nieładna. Odbija się to na moim życiu, nie potrafię zdobyć awansu, zdobyć fajnego chłopaka, w ogóle mi się nie układa. Czy opinia o samym sobie tak bardzo może wpływać na nasze życie?

Najlepszym sposobem na wyjście z kompleksów jest miłość albo wsparcie innej osoby więc ogarnij się !!! No nie ma tak w życiu że jesteś nie atrakcyjna, wszystko siedzi w twojej głowi

o rety na mnie słowo ogarnij się działa jeszcze gorzej dołująco! moja mama mi to często powtarza, jakby to było takie proste. Kompleksy mogą bardzo utrudniać życie, zgadzam się że bliska osoba pomaga z nich wyjść a jeśli takiej nie masz to dobrym pomysłem będzie takie szkolenie [link widoczny dla zalogowanych] znam kilka osób którym bardzo pomogło, sama też się zastanawiam Smile

czytając kilka razy post autorki odnoszę wrażenie że szkolenie online może się jej bardzo przydać. Chyba będzie trzeba spróbować bo wygląda to na bardzo dużą skrajność

Przynajmniej udało się tobie uzmysłowić, iż problem istnieje, a to już duży pierwszy krok. Nie staraj się żyć dla innych, najważniejsze jest to abyś ty czuła się w swoim ciele dobrze, może takie szkolenie rzeczywiście tobie pomoże, poznać samą siebie.

Wysłany: Pon 10:39, 30 Mar 2015

Moja koleżanka miała bardzo niską samoocenę przez wzgląd na niezbyt ładne uzębienie. Rzadko się uśmiechała, a jeżeli już miała ochotę to zrobić, ukrywała usta za ręką. Dopiero ostatnio zdecydowała się skorzystać z dobrodziejstw nowoczesnej [link widoczny dla zalogowanych] - jednej z lepszych klinik w kraju i w końcu pozbyła się kompleksów, na czym znacznie zyskała jej pewność siebie.

Trzeba zacząć robić coś naprawdę świetnego i mieć świadomość wartości naszych działań

Pomyśl, że jak nie Ty to kto?

Zgadzam się - musisz zrozumieć, że najważniejsze jest to abyś Ty czuła się w swoim ciele dobrze. Poza tym, wygląd to nie wszystko. Nie jest najważniejszy.

Warto wierzyć w siebie. Trudno jest przezwyciężyć swoją nieśmiałość, ale metodą drobnych kroków da się to osiągnąć Smile

Trzeba zacząć uprawiać jakiś sport i włączyć pozytywne myślenie Wink

trzeba wierzyć w siebie i nie dać nikomu wmówić że nie damy rady

Najgorsze, że w Polsce ciągle trzeba do kogoś równac i stąd bierze się ta niska samoocena

no dokładnie, strasznie to wkurzające

Niestety tak już jest, że najczęściej myślimy o sobie znacznie mniej przychylnie, niż inni myślą o nas i co więcej, jako że jest to nasze zdanie, to bierzemy je za pewnik, bo przecież nikt tak dobrze nas nie zna, jak my sami. Dobrze jest mieć taką bliską osobę, która będzie takie myślenie stanowczo wybijać.